poniedziałek, 11 marca 2013

Jędrne pośladki i cała reszta

Och, gdzie ta wiosna! Spojrzałam dziś za okno, a tam śniegu po kostki! A
już wszyscy nabrali ochoty do życia i działania, kiedy to kilka dni temu
temperatura powietrza była iście wiosenna, a niebo bez najmniejszej nawet
chmurki. Ale wiosna zbliża się, wielkimi krokami. A co za tym idzie,
wyciągniemy krótsze i lżejsze ubrania. Później to już pójdzie z
górki. Ani się nie obejrzymy, a będziemy chciały wskoczyć w bikini i
udać się z dziećmi na plażę.
Czas chyba najwyższy, aby zadbać o ciało!!!


Nie chcę Was zwodzić i opisywać cudownych zabiegów, które będą
lekiem na całe zło i skutecznie Wasze ciałko się po nich " skurczy i
utwardzi". Niestety takowe cudowne środki nie istnieją!!! Możecie mi
wierzyć, pracuję z kobiecymi ciałami już ponad 13 lat! Ale możecie mi
całkowicie zaufać, że jeśli połączycie razem kilka metod na
ujędrnienie i wyszczuplanie, efekty będą po prostu spektakularne!
Pierwsze z nich zauważycie już po kilku miesiącach. Do lata zdążycie.
Ale jeśli chcecie, by Wasze ciało było w coraz lepszej kondycji, musicie
zmienić styl życia na zdrowszy i bardziej aktywny. I musi być to zmiana
trwała, a nie tylko na kilka miesięcy. Pomogę Wam to osiągnąć.

Jestem kobietą dobrze po 30-tce ( hmmm... Już chyba powinnam mówić, że
przed 40-tką :-). I mogę śmiało powiedzieć, że nigdy w życiu moim
całym nie miałam tak jędrnego ciała. Nawet będąc młodą dziewczyną
pupę miałam płaską i flaczatą. Teraz jest okrągła i jędrna, z
każdym rokiem coraz bardziej mi się podoba :-). Oj, muszę przestać
mówić o mojej pupie!!! Reszta ciała też lepsza, niż kiedykolwiek ( no
może za wyjątkiem piersi, które odchorowały ciężko wykarmienie
dwójki dzieci. Chyba czas na implanty :-)). I choć widzę ciągle jakieś
"ale",  jak to każda kobieta, to jestem bardzo zadowolona, gdyż widzę
efekty  pracy nad swoim ciałem.
Wy też to zobaczycie!! Nie zwlekajcie z rozpoczęciem zmiany stylu
życia!!!
Zacznijcie od dziś. I nie dajcie sobie wmówić, że to jest niemożliwe,
wszystko zależy od Was.

No Kobiety, to zaczynamy!!!

Pomogłam już niejednej mojej klientce i znajomej w znacznej poprawie
wyglądu ciała i  zmianie dotychczasowych przyzwyczajeń. Stąd pomysł na
ten temat na blogu. Możecie to osiągnąć same, bez skalpela, liposukcji
i kosztownych zabiegów.

Przepis na piękne ciało:

1. Aktywność fizyczna - to podstawa, by uzyskać piękne i zwarte ciało.
Może to być jakikolwiek sport, który lubisz. Najlepiej, aby rodzaj
wysiłku fizycznego był w miarę możliwości zróżnicowany, by brało  w
nim udział jak najwięcej grup mięśniowych. Najlepsze rezultaty daje
połączenie ćwiczeń aerobowych, w czasie których spalacie tkankę
tłuszczową, z ćwiczeniami siłowymi, które będą rozwijać Wasz
garnitur mięśniowy. Pamiętajcie, że im więcej masy mięśniowej, tym
szybciej spalacie tłuszcz, ponieważ mięśnie potrzebyją o wiele więcej
energii do prawidłowego funkcjonowania, niż tkanka tłuszczowa. Czyli po
prostu mięśnie spalają więcej zbędnych kalorii :-). Juhuuuuu!!!

2. Zdrowa, zróżnicowana dieta - równie ważna, co sport! Nie stosowałam
nigdy cudownych, drakońskich diet. I nigdy ich nikomu nie polecę.
Najważniejsze jest, aby Wasza dieta była lekka, zawierała wszystkie
grupy produktów, także węglowodany, a posiłki były częste i
regularne, ale niezbyt wielkie. Zdrowy i bogaty jadłospis sprawi, że
będziesz traciła zbędną tkankę tłuszczową w sposób ciągły, bez
efektu jojo, Twoja skóra będzie miała blask
i piękny, świeży wygląd, a włosy będą lśniące jak nigdy dotąd. I
pamiętajcie, że jednostronne diety (np. białkowa) są na dłuższą
metę bardzo szkodliwe. Obciążają narządy wewnętrzne, szczególnie
nerki, powodują deficyt wielu składników mineralnych i witamin,
wywołują zaparcia oraz ogólne osłabienie
i zmniejszenie zdolności koncentracji, gdyż paliwem do prawidłowej
pracy mózgu są węglowodany. Zamieńcie je tylko na te zdrowe,
pełnoziarniste,
a obecny w nich błonnik dodatkowo przyspieszy oczyszczanie Twojego
organizmu działając jak " miotełka" dla Twoich jelit.
I ograniczcie cukier. On tylko niepotrzebnie zaśmieca Wasz organizm.
Jeśli macie chęć na coś słodkiego spróbujcie zjeść do kawki
kawałek dobrej jakościowo czekolady. I delektujcie się nią! To
prawdziwa przyjemność. Od czasu do czasu możecie zjeść kawałek
ciasta, ale starajcie się to robić sporadycznie i przed południem.
Organizm da sobie wtedy z nim jakoś radę. Gdy popadniecie w nałóg
uprawiania sportu, będziecie mogły pozwalać sobie na dużo więcej, bez
konsekwencji. Ale przy odpowiednim i zróżnicowanym odżywianiu nie
będziecie już miały takiego zapotrzebowania na cukier. Zobaczycie!

3. Zabiegi na ciało - zarówno te domowe, jak i profesjonalne - pozwalają
na uzyskanie jędrnej skóry i  przyspieszają metabolizm szkodliwych
substancji skumulowamych w skórze i tkance podskórnej. Dzięki nim
zniwelujecie cellulit.
I wierzcie  mi, że jest to możliwe! Skóra w trakcie tracenia kilogramów
niestety często wiotczeje i traci elastyczność. By temu zapobiec należy
po prostu zacząć dbać o nią każdego dnia. Brzmi to może
przerażająco, ale tak naprawdę nie zajmuje wiele  czasu, a efekty są
warte tych kilku poświęconych codziennie chwil. Dzięki dodatkowym
zabiegom w gabinecie kosmetycznym szybciej uzyskacie piękne ciało,
szczególnie w miejscach, w których tkanka tłuszczowa zbiera się u
kobiet w większych ilościach. Specjalistyczne urządzenia bardzo silnie
pobudzają krążenie i gęstość tkanek.Zredukujecie w ten sposób
cellulit, ujędrnicie skórę i zapobiegniecie jej " wiszeniu"
i zwiotczeniu. Użyte kosmetyki profesjonalne są bardziej stężone,
działają mocniej i głębiej, dzięki czemu efekty są silniejsze i
szybciej zauważalne. A dodatkowy relaks w trakcie zabiegu przyda się
każdej kobiecie!

4. Woda, woda, woda! Powinna znaleźć się chyba na pierwszym miejscu!
Stanowi nieodłączną część naszego życia! Musi towarzyszyć Wam
zawsze
i wszędzie! W pracy, w domu, w torebce i na nocnym stoliku. Ogranicz kawę

i mocne herbaty, a całkowicie zrezygnuj ze słodkich gazowanych napojów.
Soki właściwie też możesz sobie odpuścić, gdyż większość z nich
zawiera niepotrzebnie dodawane cukry. Jeśli masz ochotę na sok owocowy od
czasu do czasu, to zrób go sama. Nie ma nic lepszego jak świeżo
wyciśnięty sok
z pomarańczy lub grejpfrutów, a przygotowanie go trwa zaledwie chwilę.
Bardziej polecam soki warzywne ( te bez cukru oczywiście), którymi
możesz zastąpić jeden posiłek np.drugie śniadanie. A przez cały
dzień popijaj wodę. Łyczkami, nie szklankami, gdyż wtedy o wiele
bardziej oczyszcza cały organizm i nawadnia tkanki, a nie tylko przelatuje
przez nasz pęcherz :-). Wypijaj co najmniej 2 litry wody dziennie!

Dziś tylko ogólne zasady, by uzyskać zdrowe, szczupłe i jędrne ciało.

W następnych postach będę starała się po kolei rozwijać poszczególne
punkty. Ten temat to moje hobby i czystą przyjemnością dla mnie jest
pisanie o tym. Jeśli macie pytania, to piszcie. Jeśli zebrana przez te
lata wiedza pozwoli, to chętnie pomogę. Możecie także opisać swój
tryb życia i wspólnie wyłapiemy błędy, co pozwoli Wam szybciej dojść
do pożądanej sylwetki.

I do dzieła! Plan na najbliższe dni:
- pić co najmniej 2 litry wody dziennie, ograniczyć kawę i mocne
herbaty, wyeliminować słodkie napoje
- sport - znajdź dla siebie dyscyplinę. Pomyśl, jaki rodzaj wysiłku
lubisz (seks się nie liczy! Jest zdrowy i zbawienny dla samopoczucia, ale
traktuj go jako nieodłączny dodatek do życia kobiety aktywnej, a nie
jako podstawową dyscyplinę :-)). Idź na szybki wyczerpujący spacer lub
na basen. A może siłownia? Lub nordic walking? Będziesz zmęczona
fizycznie, ale psychicznie wypoczęta i szczęśliwa, jak nigdy dotąd, bo
zaczną działać endorfiny! 
W dalszych postach postaram się zachęcić do biegania  i opowiedzieć,
jak zacząć biegać i jak to robić bezpiecznie. Pokażę także kilka
ćwiczeń siłowych, które sama stosuję, a które pozwolą zwiększyć
Twoje mięśnie
- wyeliminuj z diety ciężkie potrawy, smażone mięsa, ziemniaki z sosem.
Częściej przygotowuj potrawy poprzez grillowanie lub pieczenie w folii
aluminiowej. I jedz dużo warzyw. Sałatka z grillowanym kurczakiem to też
pyszny obiad! I przede wszystkim jedz regularnie co ok.3 godziny i nigdy
nie opychaj na maksa, nawet sałatą.  Dokładniej o jedzeniu w innych
postach. Opowiem Wam też jak wygląda mój przykładowy jadłospis. Będą
również przepisy na pyszne lekkie dania! Bądźcie ze mną!
I powodzenia!

4 komentarze:

  1. Ja od miesiąca w swój grafik wpisałam siłownię 3 razy w tygodniu i czuje się nie tylko fizycznie dobrze, ale i psychicznie:) Dobrze jest mieć chwile tylko dla siebie i swojego ciała i ducha:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Popieram! Zawsze można znaleźć chwilę dla siebie, nawet, gdy ma się pracę, dom i dzieci! Dodaj do siłowni jakieś ćwiczenia aerobowe ( np. intensywne spacery z wózkiem :-), podobno pogoda od przyszłego tygodnia ma sprzyjać) oraz codzienne dbanie o ciało w domu i ew. kilka profesjonalnych zabiegów, a zobaczysz jaka seksi mamuśka wskoczy w bikini latem :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie piękne te pośladki..............aż chciałoby się takie mieć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko jest możliwe - sama miałam nieciekawe pośladki - niewyrzeźbione i wiotkie, ale treningi to zmieniły. Ćwiczę od 4 miesiecy. W tym czasie przeszlam tez kuracje Celluline ujedrniającą i jestem zachwycona efektem. nic mnie bardziej nie motywuje niż zdjecia przed i po:)

    OdpowiedzUsuń